Kaczka i gęś, w szczególności ta druga, nie goszczą na naszych talerzach zbyt często. Wielka to szkoda, ponieważ są one zdrowszą alternatywą dla chudego i dużo mniej aromatycznego mięsa kurcząt i indyków. Jesień to najlepszy moment, aby sięgnąć po gęsie mięso – po lecie jest najsmaczniejsze i bogate w zdrowy tłuszcz pełen kwasów wielonienasyconych, które podnoszą stężenie dobrego i zmniejszają poziom złego cholesterolu. Gorąco zachęcamy do jedzenia gęsi nie tylko w dzień Św. Marcina, kiedy ma ona swoje pięć minut w restauracjach, a cukiernie szturmem opanowują rogale z białym makiem.
wytrawne
Winne nuty w takt wyrazistego smaku kaczki
Mięso kurczaka i indyka jest bardziej suche, a jego soki czyste i niemal pozbawione tłuszczu, dlatego dobrze łączą się z wieloma winami białymi. Kaczkę i gęś natomiast charakteryzują bardziej intensywne smaki wymagające win odpowiednio wyrazistych. Najbardziej klasycznym partnerem dla kaczki jest Pinot Noir oferujące aromaty czerwonych jagód i wiśni, które świetnie pasują do wielu tradycyjnych sosów, a jego wyraźna kwasowość dobrze kontrastuje z tłuszczem kaczki. Świetnym wyborem będzie np. nagrodzone w konkursie Mundus Vini Borgo Magredo Pinot Nero. Confit z kaczki jest bardziej odważnym daniem, do którego można podać treściwe wina, np. te z Bordeaux. Jeżeli serwujemy kaczkę w sosie, to w pierwszej kolejności musimy mieć na uwadze sos – jeśli jest słodki, to potężnie zbudowane wina nie wchodzą w grę. Przykładowo, kaczka w pomarańczach wymaga bardziej jaskrawego wina czerwonego lub możliwie bogatego wina białego, takiego, jak alzackie Pinot Gris. Wśród białych win świetne będą te, które powstały z winogron z późnego zbioru np. niemiecki Riesling Spätlese lub alzacki Gewurztraminer, np. Domaine Sainte Marguerite Arthur Metz, które pięknie uzupełnią aromat kaczki pieczonej z jabłkami. W przypadku receptur azjatyckich, np. klasycznej kaczki po pekińsku, można sięgnąć po bardziej zbudowane wino czerwone, np. Merlot. Jego łagodna kwasowość nie będzie zbytnio konkurować ze słodkimi i korzennymi przyprawami. Dania z kaczki na zimno, a w szczególności francuskie specjały, takie jak pasztety, terriny i rillettes dobrze komponują się z winem Beaujolais.
półwytrawne
Wino podkreślające aromat gęsiny
Faworytka listopadowego menu, gęś, również domaga się wina o odpowiednim poziomie kwasowości. Często towarzyszą jej wyraziste dodatki, takie jak czerwona kapusta, farsz jabłkowy, suszone śliwki, które także mają istotny wpływ na wybór wina. Tak, jak w przypadku kaczki, gości z pewnością zadowoli połączenie z owocowym i jedwabistym Pinot Noir, który w towarzystwie aromatycznego mięsa gęsi, czerwonej kapusty, czy słodkich pieczonych ziemniaków nie przeciąży naszego podniebienia. Jeśli akompaniamentem dla gęsi są owoce – jabłka i śliwki – to niemiecki lub alzacki Riesling będzie idealny. Jego kwasowość zapewni kontrapunkt dla tłuszczu, przydając jednocześnie potrawie odrobinę przyjemnej słodyczy. To również najlepszy wybór, jeśli receptura zakłada użycia całkiem trudnej do sparowania z winem kiszonej kapusty. Alternatywnie, można sięgnąć po aromatyczne Pinot Gris, które będzie miało wystarczająco dużo charakteru, aby dotrzymać kroku gęsinie. Na specjalne okazje, takie jak świąteczny obiad warto pokusić się o podanie pieczonej gęsi, np. faszerowanej kaszą gryczaną, grzybami i wątróbką. Tak bogaty posiłek wymaga wina, którego odważne taniny dobrze skomponują się z mocą aromatów potrawy. Doskonałe wyborem jest legendarne włoskie Barolo, np. starzone 12 miesięcy Barolo Oberto.
wytrawne
Dzikie ptactwo okiełznane winem
No dobrze, a co w takim razie z dzikim ptactwem? Do bardziej subtelnych należy przepiórka, którego pyszne i delikatne mięso spożywane na całym świecie. Typowe metody gotowania sugerują do niej kremowe, orzechowe Chardonnay lub dojrzałe i krągłe Greco di Tufo. Wśród czerwonych win, najlepszym wyborem będzie miękkie Grenache, aby uniknąć obezwładnienia smaku delikatnych ptaków łownych. Bażant jest z kolei bardziej wyrozumiały i może stawić czoła wytwornemu, ziemistemu Pinot Noir, a nawet pieprznemu Syrah. Jeśli w menu stawiamy na dzikie ptactwo i nie chcemy zdominować subtelnego, ziemistego smaku ich mięsa, to prawdopodobnie najlepszym wyborem będą czerwone wina z Doliny Rodanu wyprodukowane z życiem szczepu Grenache. Polecamy np. Côtes du Rhône Château De Domazan.
