Faktoria

Serwis przeznaczony jest dla osób pełnoletnich.

Czy masz ukończone 18 lat? Strona dostępna jest tylko dla użytkowników pełnoletnich.
© 2024 Wszelkie prawa zastrzeżone przez Faktoria Win a la Carte
Faktoria
Grzaniec 1 Grzaniec 2 Grzaniec 3

Zaskocz swoich gości sezonową ofertą.

Strona główna Wine pairing Wino bezalkoholowe

Wine pairing

Sztuka łączenia wina z jedzeniem.

splash-11 splash-12 splash-13 splash-14

Wino bezalkoholowe

Wino bezalkoholowe
Rafał Łojszczyk
  • Rafał Łojszczyk
  • Wine Master
  • Faktoria Win à la carte

Co roku w marcu Düsseldorf gości pasjonatów wina na targach Prowein. To wyjątkowa okazja, by podpatrzyć aktualne trendy w kategorii win wchodzących na rynek! Co zaobserwowaliśmy tym razem?

Hiszpania, Katalonia
Codorniu ZERO
białe
półsłodkie
Airén 0.75 L

Codorniu Zero, bezalkoholowe wino, powstałe na bazie szczepu airén. Ma delikatne bąbelki i błyszczący, jasnożółty kolor, słodki aromat owoców tropikalnych, jabłek i delikatnych białych kwiatów. W smaku jest świeże i delikatne, z przyjemnym, ożywczym finiszem.


W poprzednich latach pojawiały się wina organiczne, wegańskie czy też wina niskoalkoholowe. Tymczasem ten rok pokazuje, że sięgając po jakościowe wino, szczególnie młodsze pokolenie wybiera produkt o niższej zawartości alkoholu: 5,5 – 8%. Niekiedy są to też wina aromatyzowane innymi owocami. Generalnie wino ma być lekkie w smaku. Pamiętam, że w moich czasach trend był odwrotny. Wybierało się raczej produkty o większej zawartości procentów. Obecnie sytuacja podąża w stronę win bezalkoholowych…



W poprzednich latach trendem były wina organiczne, wegańskie czy też wina niskoalkoholowe. Obecnie sytuacja podąża w stronę win bezalkoholowych.

Tak, tak – bezalkoholowych, do tej pory będących prawdziwą niszą. Dziś dość często ze strony restauratorów padają pytania o dostępność tej kategorii, bo mają już doświadczenie ze sprzedażą bezalkoholowego piwa, więc czas na wprowadzenie również wina. Produkt budzi nie tylko u mnie spore kontrowersje, bo jak można nazywać winem coś, co nie ma alkoholu? Wychodzi jednak na to, że można, bo proces produkcji znacząco różni się od choćby sprzedawanych już od dawna na naszym rynku musujących napojów bezalkoholowych dla dzieci.

Niemcy, Rheingau
Zenzen Riesling Alkoholfrei
białe
wytrawne
Riesling 0.75 L

Zenzen Riesling to świeże, pełne życia bezalkoholowe wino o niezwykle czystej, jasno żółtej barwie. Bogaty smak kryje w sobie jabłka, brzoskwinie i cytrusy.

W przypadku win, producent najpierw zadał sobie trud i zrobił trunek z alkoholem, fermentując moszcz winogronowy, a później ten alkohol usunął. Tylko jak? Już wyjaśniam. Mamy trzy metody, które pozwalają to zrobić. Pierwszą jest destylacja – ale nie taka zwykła, tylko w próżni. Ta metoda zapobiega podgrzewaniu się wina, które miałoby wpływ na utratę związków aromatycznych. A tak odparowujemy tylko alkohol. Pozwala to na przeprowadzenie całego procesu w temperaturze poniżej 30 st. C. Drugim sposobem jest odwrócona osmoza, polegająca na bardzo dokładnej filtracji, podczas której cząsteczki alkoholu są oddzielane od pozostałych. Ostatnią metodą jest metoda wirujących stożków, najbardziej skomplikowana i najbardziej kosztowna. Wytwarza się siła odśrodkowa, która oddziela cząsteczki alkoholu od reszty. Zazwyczaj proces ten łączy się z destylacją w niskiej temperaturze panującej w kolumnie. Z definicji wino bezalkoholowe może mieć do 0,5% zawartości alkoholu, gdyż bardzo trudno jest usunąć go całkowicie. A kto takie wina kupuje? To idealne rozwiązanie dla kobiet w ciąży lub karmiących, dla osób niepijących alkoholu z powodów religijnych lub takich, które alkohol usunęły ze względu na stan zdrowia czy dietę. Coraz więcej osób biega, chodzi do siłowni czy uprawia inne sporty – a pamiętajmy, że wina bezalkoholowe mają znacznie mniej kalorii od tych alkoholowych!

W procesie dealkoholizacji usuwamy procenty, jednocześnie zachowując aromat i smak, co pozwala dalej cieszyć się naszym ulubionym trunkiem. Jest to więc także idealne rozwiązanie dla kierowców. Pamiętam kilka spotkań ze znajomymi, kiedy spożycie alkoholu w moim przypadku było niewskazane z powodu kierowania pojazdem. Zarówno dla niepijącego, jak i dla pozostałych biesiadników, taka sytuacja zawsze robi się w pewnym momencie krępująca. Na pewno niejeden usłyszał choć raz w życiu: „Co, ze mną się nie napijesz?” lub: „Przecież są taksówki”. Posiadanie w kieliszku wina (nawet tego bezalkoholowego) trochę rozładowuje takie sytuacje.

Ale do rzeczy – z czym łączyć takie wina? Najlepiej z tym samym, co proponujemy do tych alkoholowych. I tak hiszpańskie musujące Codorniu Zero od bardzo znanego producenta Cava, z 500-letnią tradycją w produkcji win, możemy podać na aperitif lub do deserów ze względu na większą zawartość cukru. Cieszmy się też tym winem podczas posiłku. A propos, jest to chyba najlepsze bezalkoholowe wino musujące, jakie miałem okazję próbować. Ma delikatne bąbelki oraz owocowe aromaty jabłek, owoców tropikalnych i delikatnych białych kwiatów. Pozostałe dwa spokojne wina niemieckie produkowane są przez rodzinną firmę Einig Zenzen.



Coraz więcej osób biega, chodzi do siłowni czy uprawia inne sporty – a pamiętajmy, że wina bezalkoholowe mają znacznie mniej kalorii od tych alkoholowych!

Z czystym sumieniem mogę też polecić białe wino ze szczepu Riesling, które pomimo braku alkoholu jest smakiem i strukturą zbliżone do swojego alkoholowego odpowiednika. Bogate i świeże, kwiatowe aromaty zielonego jabłka, brzoskwini i cytrusów. Jestem pewien, że część osób nie poczuje różnicy, jeżeli chodzi o kwestie organoleptyczne, bo wino jest naprawdę porządnie zrobione. Będzie nam w szczególności pasować do ryb, ale też do przystawek i jako aperitif. Czerwone z odmiany Dornfelder, to już kwestia odmiany winogron. Dornfelder daje nam wino delikatne, o subtelnych aromatach granatu i czerwonej porzeczki z nutą wanilii. Taniny i kwasowość praktycznie nie istnieją, tym bardziej polecam je osobom nielubiącym ciężkości czerwonych win. Z uwagi na swą lekkość sprawdzi się do mięs – zarówno czerwonych, jak i białych, oraz do ryb.

Poznaj świat wine pairingu

Do góry